Ogłoszenie

Zmiany! Teraz można zostać fanem 2 kucyków z mane 6 i Celestii lub Luny! Trzeba, jak już się wpiszecie, wpisać to w miejsce ulubionej postaci.

Ogłoszenia regulaminów

Został wprowadzony regulamin dot. avatarów. Prosimy o zapoznanie się z jego treścią.

#1 2012-11-25 11:59:01

Azure Flame

Admin

Mistrz Gry

Zarejestrowany: 2012-09-16
Posty: 62
Punktów :   
Ulubione postacie: Wszystkie
Ulubiona piosenka: "Ballad of the Crystal Ponies"
Ulubiony cytat: "Hmmm... Nah" @Applejack
Postać w RPG: Mystery Storm

Obrzeża Everfree

Klacz jak zwykle przechadzała się wzdłuż granicy lasu Everfree. Nigdy nie spodziewała się, że jakikolwiek kuc prócz Fluttershy będzie tu przebywał. Jak to ma w zwyczaju, odwiedziła domek żółtej pegazicy, lecz nie zastała jej w domku. Zamiast Flutter był Angel. Gdy Mystery spytała go, gdzie podziała się żółta klaczka, królik pokazał tylko łapką na Ponyville.
-Więc... jest tam? -zapytała, i widząc przytakujący ruch główką zwierzątka, powoli poczęła iść w tamtym kierunku. Niedaleko mostku zastała Fluttershy i Applejack.
-A co tu się dzieje? -cicho spytała i popatrzyła na miasteczko. Wszystkie kucyki szykowały się jakby na jakąś imprezę.
-To ty nic nie wiesz o corocznym dniu Jabłka? -Applejack spojrzała na nią, jak na odludka i nagle otrząsnęła się. -Aha, przecież ty tu nie mieszkasz...
-Nic nie szkodzi, ja już pójdę. W końcu w Ponyville niewiele osób mnie lubi.
Mystery zeszła z mostku i powędrowała w kierunku lasu Everfree. Niedaleko jeziorka natknęła się na parę kucyków bawiących się w wodzie. Klacz przystanęła.


http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2011/255/8/4/pinkamena_diane_pie_sig_by_delta105-d49pco5.png

‘Droga Księżniczko Celestio,

Przez te wszystkie lata, kiedy mnie uczyłaś, nigdy nie rozmawiałyśmy o śmierci, ani życiu po śmierci. Dlaczego? Czy celowo trzymałaś mnie w niewiedzy, a może sama nic nie wiedziałaś na ten temat?
Śmierć to dziwne... miejsce. Jest tu bardzo ciemno, i bardzo zimno. Ale odkryłam, że wystarczy, że o czymś pomyślę, a ta rzecz się pojawia! To cudowne, naprawdę. Jakby magia wypełniała całą przestrzeń wokół mnie. Czuję się silniejsza, niż kiedykolwiek przedtem. Mimo to, jestem samotna. Jestem tu chyba jedynym kucykiem, chociaż czasem słyszę szepty. Ale za każdym razem, gdy się rozglądam, nic nie widzę. W końcu pomyślałam, że do ciebie napiszę. Oh, przepraszam, chyba zaczynam paplać bez sensu.
Tęsknię za tobą, Księżniczko. Za przyjaciółkami też, a najbardziej za Spike’iem. Pozdrów ich ode mnie, dobrze? Ja będę dalej badać magię śmierci. Może znajdę sposób, żeby wrócić.

Twoja wierna uczennica,
Twilight Sparkle’

Offline

 

#2 2012-11-25 15:50:23

Shantee

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-16
Posty: 64
Punktów :   
Autor avatara: Ja zrobiłam w creatorze
Ulubione postacie: Applejack i Rainbow Dash
Ulubiona piosenka: TTF, MCMTM i Crystal fair song
Ulubiony cytat: Miej odwagę zaufać sobie.
Postać w RPG: Shantee

Re: Obrzeża Everfree

*Żwawym krokiem przechodziła tu. Gdy zobaczyła Mystery, wskoczyła do jeziorka. Wynurzyła głowę z wody. Była ciekawa, jak nieznajoma zareaguje.*


http://i45.tinypic.com/8vwv4l.jpg

Offline

 

#3 2013-03-02 18:23:19

Brown Pirate

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2013-03-02
Posty: 5
Punktów :   
Autor avatara: generalzoi/me

Re: Obrzeża Everfree

Przybłędał się w owe miejsce umięśniony kuc zwany Brown Pirate. W drodze rozglądał się, a przy okaji jego ślepia zwróciły się ku dizwnym okrzyku i plusku. Co to było? Pomyślał. Może wielka bestia co go złapie i pożre? Nie, zwątpiłby. Głosik był za wysoki. Więc pewnie jakaś klacz... I to chyba nawet rozrywkowa. Ale-było coś jeszcze- jak zareagują? Nie znał ich w prawdzie, ale ta co wskoczyła do wody to pewnie nie będzie mieć tego za złe... Oby. No właśnie, oby. Ale raczej tak... Miał już prędko wymyślone wytłupczenie.
Schował się wśród krzewów. Powoli, powolutku, bez pośpiechu zabierał się do skoku. Gdy miał już jednak uczynić ten czyn, rozmyślał się. Może lepiej nie... Pomyślał. Przecież zrobił by z siebie idiotę pojawiając się  w takowy sposób. Przepędił wokół krzaków susem i prędko znalazł się przy takowym zbierniku wody. Gdy do niego podchodził robił to spokojnie, patrząc na wychylającą się główkę spod wody. On niby przyszedł się napić wody, a teraz? Dziwne... Najwyraźniej jeziorko nie jest przeznaczone do picia z niego, lecz do kąpania się. -Hej. Bąknął do tej kąpiącej się, po czym podszedł do zbiorowiska H2O. Patrzył  na nią swym prawym ślepiem, iż drugie było całkowicie zakryte czarną opaską na skrzywdzone oko.

Ostatnio edytowany przez Brown Pirate (2013-03-02 18:45:16)

Offline

 

#4 2013-03-02 18:35:36

Shantee

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-16
Posty: 64
Punktów :   
Autor avatara: Ja zrobiłam w creatorze
Ulubione postacie: Applejack i Rainbow Dash
Ulubiona piosenka: TTF, MCMTM i Crystal fair song
Ulubiony cytat: Miej odwagę zaufać sobie.
Postać w RPG: Shantee

Re: Obrzeża Everfree

- Um... Hej.
Tak oto nieśmiałym przywitała nieznajomego ogiera. Na nic innego zmusić się nie mogła, bo... bo... i tu właśnie nie miała wyjaśnienia.


http://i45.tinypic.com/8vwv4l.jpg

Offline

 

#5 2013-03-02 18:47:04

Brown Pirate

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2013-03-02
Posty: 5
Punktów :   
Autor avatara: generalzoi/me

Re: Obrzeża Everfree

Uśmiechnął się kącikiem ust. Obrócił na chwilkę łeb w prawą stronę, westchnął, a wzrok skierował się na nieznajomą. Może stanie się jego koleżanką? Pierwszym osobnikiem poznanym poza morzem? Być może... A może lęk przed ogierem był oczywisty, skoro te jąknięcie było takie z lekka dziwne. Co prawda moła sie przestraszyć rosłego ogiera. W końcu miał szramę, jedno oko a na zgubie miał opaskę, no ale to los mu dał z czasem. Dla tego zwią go brązowym piratem. Ale chwila... Ona także miała taki kolor sierści! To było nawet dla niego bardzo miłe. -Jak się zwiesz? Spytał chrapliwym, spokojnym, ale zarazem przyjacielskim głosem. Wiedział, że nie dostanie szybkiej odpowiedzi. -Bo ja nazywam się Brown Pirate. Dodał. Nie miał całkowitej pewności czy ona mu odpowie, ale powinna... Tak mu się przynajmniej zdawało.

Offline

 

#6 2013-03-02 18:54:17

Shantee

Administrator

Zarejestrowany: 2012-09-16
Posty: 64
Punktów :   
Autor avatara: Ja zrobiłam w creatorze
Ulubione postacie: Applejack i Rainbow Dash
Ulubiona piosenka: TTF, MCMTM i Crystal fair song
Ulubiony cytat: Miej odwagę zaufać sobie.
Postać w RPG: Shantee

Re: Obrzeża Everfree

- Ja się nazywam Shantee, miło poznać.
Lęk opuścił klacz i wychodząc z wody, otrzepała się, ale tak, by na nikogo nie spadła woda. W przyjacielskim geście wystawiła kopyto i czekała na odpowiedź.


http://i45.tinypic.com/8vwv4l.jpg

Offline

 

#7 2013-03-02 19:04:16

Brown Pirate

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2013-03-02
Posty: 5
Punktów :   
Autor avatara: generalzoi/me

Re: Obrzeża Everfree

Gdy ta wystawiła kopyto nastąpiła krótka chwila grobowej ciszy. Jego opanowała wnet ogromna niepewność. No ale... Spojrzał w jej oczy. Też niebieskie, no ale niniejsza z tym. Na twarzy tego ze złotym zębem pojawił się uśmiech a pewność siebie nie dała już ustępować. Uczwycił jej kopyto w gest powitalny. Szeroki uśmiech nie zbaczał już z jego twarzy. -Mi także miło. Rekł spokojnie, miłym i pryjaznym tonem. Nie wydawała się być dla niego groźna, skoro tak przyjęła brunatnego. -Shante... Westchnął. Takie piękne, delikatne imię było rzadkością w jego życiu. A jednak. Skoro tak pięknie brzmi, skoro tak go przyjęła, no to... Co dalej? Narazie nie miał pomysłu, ale zawsze się coś powinno wydarzyć. Od dawna nie było mu przyjemnie jak w tej chwili. Wreszcie. Mógł się czuć radosny, że kogoś poznał. Tylko był (jeśli nie jeden) problem- cóż teraz poczną?

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi

[ Generated in 0.077 seconds, 14 queries executed ]


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.2lo3c.pun.pl www.redstar.pun.pl www.1stpad.pun.pl www.death-note.pun.pl www.digimon.pun.pl